sobota, 22 marca 2014

Ziaja - Moje małe uzależnienie.

Witajcie!
Chciałabym pokazać Wam produkty, które zakupiłam już jakiś czas temu (11 marca), ale zastanawiałam się, czy napisać o nich. Są to produkty pielęgnacyjne do włosów i twarzy. Z większością już miałam styczność, więc postanowiłam zakupić je ponownie.
Firma Ziaja działa od 1989 roku i swoją siedzibę ma w Gdańsku. Marka oferuje produkty do pielęgnacji twarzy, włosów i ciała. Ich produkty bazują na naturalnych składnikach i nie są testowane na zwierzętach.
Ogromnym plusem jest też to, ze kosmetyki są bardzo tanie, gdyż większość z nich kosztuje mniej niż 10 zł, ale są bardzo wydajne. W Mojej łazience produkty tej firmy są dosłownie wszędzie.


Zacznijmy produkty przeznaczonych do włosów:
1. Szampon do włosów przetłuszczających się (lawendowy) - tego produktu używam naprawdę bardzo długo i wtedy zakupiłam chyba 3 opakowanie. Starcza na naprawdę bardzo długo i robi to, co powinien, czyli nadaje włosom ładnego wyglądu bez obawy o to, że następnego dnia obudzimy się z tłustymi włosami. Niewielka ilość pozwala nam na umycie całych włosów. 
2. Masło kakaowe. Szampon wygładzający do włosów suchych i zniszczonych - tez jeden z pierwszych produktów tej firmy jaka znalazła się w Mojej łazience. Tak jak przy koledze wyżej - jest bardzo wydajny, a do tego - cudownie pachnie! Z resztą jak wszystkie produkty tej firmy.
3. Odżywka intensywnie wygładzająca do włosów niesfornych - odżywka robi, to co robi, choć przyznam, że Moje włosy są bardzo trudne. Mam nadzieję, że jak zacznę to nowe opakowanie, to będzie lepiej widać efekty, gdyż musiałam trochę jej oszczędzać. 


Teraz czas na produkty do twarzy:
1. Naturalny oliwkowy płyn micelarny - zanim odkryłam ten produkt oczy zmywałam mleczkiem, które Mi nie przypadło mi do gustu z tego względu, że lekko piekły Mnie oczy i miałam takie uczucie 'mgły'. Teraz nie wyobrażam sobie zmywania makijażu oczu bez tego płynu. Nie podrażnia moich oczu i świetnie zmywa makijaż oka. Moim zdaniem płyny micelarne najlepiej się nadają dla osób takich jak Ja, czyli dla posiadaczy soczewek.
2. Tonik ogórkowy dla cery normalnej, tłustej i mieszanej - tego produktu akurat nie zakupiłam, a dostałam w prezencie. Miałam dylemat, czy do oczyszczania twarzy kupić płyn micelarny, czy tonik, a tu proszę! Dawno nie używałam nic takiego, a teraz nadarzyła się okazja. Używam go głownie w dzień, ale zdarza się, że czasami użyję go również w nocy. Bardzo dobrze oczyszcza skórę twarzy i cudownie pachnie! Nie jest to taki chemiczny zapach, a prawdziwy zapach ogórka, który bardzo Mi się spodobał. Można powiedzieć, że zauważyłam korzystne zmiany na Mojej twarzy. Jak większość osób w moim wieku borykam się z 'nieprzyjaciółmi' na twarzy, a od stosowania tego produkty widać lekką poprawę, choć nic nie jest napisane, że ma takie działalności, ale nie wiem jakiemu innemu produktowi miałabym przypisać tą zmianę.


Ostatnie są produkty do twarzy w formie maseczek:
1. Maseczka różana - od paru miesięcy, czy nawet roku dbam o Moją twarz robiąc w miarę regularny peeling oraz nakładam na nią różne maseczki. Moją przygodę zaczęłam od tej właśnie maseczki. Cudownie pachnie i daje taki sam efekt. Pomińmy fakt, ze jest ponoć przeznaczony dla osób 30+.
2. Maseczka z koziego mleka - ta maseczkę akurat zakupiłam z myślą o mojej mamie, gdyż ma o ile się nie mylę łagodzić zmarszczki. Już użyłyśmy połowy tej maseczki i stwierdziłyśmy, że skóra mojej mamy jest wygładzona i świeża.
3. Maseczka oczyszczająca - tej maski jeszcze nie próbowałam, więc nie mogę się o niej wypowiedzieć. Korzystałam z tej serii tylko nawilżająca z glinką zieloną, która kupuję regularnie. Myślę że ten zestaw byłby świetnym duetem. 


Trochę się rozpisałam. Polecam Wam gorąco produkty tej firmy. 

Może też Mi coś polecicie? 
               Oyasumi, xoxo ♥




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz